Walizka na wakacje

Sporo podróżujemy, czasami we dwójkę, czasami w trójkę. To co wtedy pakuję do walizki różni się. Zdarzyło nam się również podróżować tylko z walizką podręczną, dlatego chciałabym dać kilka wskazówek co, jak i gdzie pakować.

O tym co zabrać podróżując z dzieckiem pisałam już TUTAJ.

Ostatnio lecieliśmy do Grecji, a że tylko na 3 dni nie opłacało nam się wykupywać dużej walizki, stwierdziłam, że 3 podręczne torby w zupełności starczą, a nawet dałam radę spakować nas w 2.



Pakując się do walizek podręcznych, trzeba pamiętać, że płyny nie mogą być w większych opakowaniach jak 100ml, i muszą być zapakowane do woreczków strumieniowych, przeźroczystych, 20cmx20cm. Pierwszy raz zrobiłam ten błąd i nie zapakowałam w woreczki i kosmetyki całej naszej trójki włożyłam do jednej walizki... Celnik w Berlinie od razu zauważył skupisko płynów i kazał wybrać 1 rzecz, z pośród:
1. mój balsam do ciała,
2. mój krem Avon Solutions,
3. płyn do kąpieli małego,
4. filtr UV 30 dla małego,
5. antyperspirant męża...

Wyobraźcie sobie to skołowanie 1 rzecz? Oczywiście pierwsze co chwyciłam za filtr, a mąż wybrnął, że jego antyperspirant to nie płyn, tylko sztyft. Na szczęście całej reszty nie wymacał w walizce i płyn do kąpieli, szampon, itd przeszło. Dlatego lepiej niech każdy ma woreczek w swojej walizce, nie wszystko do jednej. Tego problemu nie ma podróżując z głównym bagażem.

Bardzo fajną rzeczą lecąc w ciepłe kraje jest zabranie zestawu ABC, bo już niedaleko od linii morza można zobaczyć kolorowe rybki, rafy i całą masę życia podwodnego, ale to wszystko zależy dokąd lecimy i czy jesteśmy tego ciekawi.

Moja walizka poza kosmetykami, strojem kąpielowym, bielizną posiada rzecz oczywista ciuchy, ale nauczyłam się już brać minimalną ilość, przez taką ilość wyjazdów nauczyłam się już co jest dla mnie wygodne i co noszę, a co brałam zbędnie. Sandały, klapki, 2 pary krótkich spodenek i z 4-5 na ramiączkach, jedna z dłuższym rękawem i starczy. Może się wydawać, że 4-5 bluzek na tydzień to mało, ale mimo zwiedzania, sporą część czasu spędzamy na plaży, czyli samo się nasuwa - w stroju kąpielowym.

Staram się zawsze tak spakować (nawet już w pierwszą stronę), że jeden bagaż podręczny przeznaczony jest na ciuchy, drugi na jakieś kanapki, ciastka. Zawsze staram się coś przyczepić do walizki, ponieważ mam dwie takie same, a nie lubię zgadywać w której walizce co mam. Ty sposobem oszczędzam miejsce w bagażu głównym na jakieś pamiątki.

Dobrze jest też kupić odrazu walizkę jak najbardziej kolorową, lub przywiązać jakiś nawet woreczek jednorazowy, bo wyobraźcie sobie te kolejki do taśmy przy odbiorze, jak wyjeżdża 200, albo więcej walizek czarnych (zdarza się, że na jedną taśmę wrzucają walizki z dwóch samolotów).